Zrobiłam próbę Fair Isle Tam z VK Holiday 2006. Wypadła nie najlepiej. Wyszedł mi taki niby beret. Włóczka różnej grubości i nie najlepszej jakości, oczka nierówne jakieś. Ale nauczyłam się, jak spuszczać oczka we wzorze gwiazdy i przypomniałam sobie, jak robi się żakard. Denko uważam wyszło dobre, tylko od ściągacza do denka jakby za wysoko i wyszła raczej czapka. Ale po zblokowaniu wygląda bardziej jak beret. Wyschnie, przymierzę i być może od razu będę dziergać ten właściwy. W międzyczasie zrobiłam również: kolejny zielony szal liściowy z 100% Highland Wool Sport, 20 dag, druty 6mm.,
malinową czapkę dla męża z 85% wełny, 25% moheru, druty 7mm,
i skończyłam wreszcie dawno zaczęte wdzianko robione od góry. Wdzianko nie ma szczęścia, bo najpierw nie mogło doczekać się na dokończenie, a teraz na guziki. Włóczka to 100% Highland Wool, 50g/100m, 30 dag, druty 5mm.